Oficjalne forum LO im. Komisji Edukacji Narodowej w Stalowej Woli
... czyli forum "Staszica"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
I jak, gdzie się w końcu dostaliście? Planowałem na AGH na informatykę i dostałem się bez problemów - jak się okazało, 90% z matematyki i 88% z angielskiego nie tylko wystarczyło, ale wręcz jeszcze dało ogromny zapas punktów. Wiem, że z klasy kumpel i z 3A znajomy się tam też wybiera. A inni?
ooo z 3a sie ktos wybiera? kto to?
Z naszej klasy zaskakująco mocna grupa idzie na AGH na automatykę i robotykę. Też się tam dostałem, ale wolę mechatronikę w Wawie. Tam jest dopiero elita - na całą PW cztery osoby z klasy mamy, licząc łącznie ze mną 
Tak w ogóle to nie rozumiem czemu WSZYSCY ciągną nach Krakau.
Z naszej klasy zdaje się Krzychu S. idzie na infę na agiech.
bo Krakau ist eine beautifulnishe city... Wawa moze tez i by była ale jest Sejm i Belweder... powodzonka Krzysiowi wiec na informatyce 
. Jeśli mi sie uda to w przyszłości też spróbuje studiować 'computer science' na jakiejś nowojorskiej uczelni (btw. polecacie cos?)
musi być NY? jeśli nie to masz MIT, Berkeley... 
yhmmm no... bo chcialbym w miedzyczasie pracowac. Berkeley ma chyba oddzial w NYC, tylko nie wiem co to w ogole za uniwerek... do jakiego polskiego odpowiednika moznaby porownac?
A o University of California słyszał?
Papiery składałem na 3 uczelnie: AGH, WAT i PW. Dostałem sie na wszystkie 3 i dlatego mogłem sobie wybierać gdzie tylko mi pasowało. Wybór padł na PW kierunek o którym marzyłem Lotnictwo 
Papiery składałem na 3 uczelnie: AGH, WAT i PW. Dostałem sie na wszystkie 3 i dlatego mogłem sobie wybierać gdzie tylko mi pasowało. Wybór padł na PW kierunek o którym marzyłem Lotnictwo
... i ęle wybrałeś :?
Trzeba było iść na WAT na lotnictwo i kosmonautykę. Pewna praca, wojskowe beneficjenty, 2 gwiazdki na ramieniu, dodatki mieszkaniowe, premie od urodzonych dzieci itp. A tak po PW to bedziesz musial szukac pracy i nie wiadomo czy znajdziesz. Minusem na uczelniach wojskowych jest przymus wysłużenia 10 czy 12 lat w WP.
na wacie mają także studia niemundurowe, które prawie nie różnią się od tych na innych politechnikach. A to co ty, Mahdi sugerujesz to związanie się z wojskowością na długie lata, może i na całe życie. nie mówię że jest ęle, ale nie każdemu odpowiada.
A co do niepewnej roboty - po szkołach technicznych wielkich problemów nie ma. Na trzecim roku już niektórzy pracują _w branży_, a na czwartym to prawie wszyscy.
Papiery złożyłam na SGH, na UW na gospodarkę przestrzenną i na zarządzanie i na PW na gospodarkę przestrzenną:P nie dostałam sie na UW na gosp, na pozostałe tak, więc wybrałam oczywiście SGH czy ktoś się orientuje kto jeszcze ze szkoły idzie na SGH? oprócz 3a.
... i ęle wybrałeś :?
Trzeba było iść na WAT na lotnictwo i kosmonautykę. Pewna praca, wojskowe beneficjenty, 2 gwiazdki na ramieniu, dodatki mieszkaniowe, premie od urodzonych dzieci itp. A tak po PW to bedziesz musial szukac pracy i nie wiadomo czy znajdziesz. Minusem na uczelniach wojskowych jest przymus wysłużenia 10 czy 12 lat w WP.
Ja i tak pozostanę przy swoim. Na samym początku byłem zauroczony WATem, natomiast gdy poznałem ludzi z PW zmieniłem swoje zdanie. Druga rzecz jest taka iż, WAT jest szkołą wojskową, a co za tym idzie, człowiek ma jakieś zobowiązania wobec wojska. Mam nadzieję że nie będę żałował swojej decyzji. W końcu dostałem sie na kierunek o którym marzyłem. Dodatkowy wpływ na podjęcie decyzji miał ranking uczelnie przeprowadzony przez Perspektywy.
jak sie pójdzie do dobrej technicznej jak AGH(oczywiscie nie każdy kierynek, polecam wydział eaie) to ma sie prace od reki, albowiem jest niedobór technicznych a ludzie wybierający przyszłość wolą iść na ekonomie/psychologie/socjologie po których pracy już nie ma tak wiec powodzenia.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź